„Któż jest człowiekiem, co miłuje życie i pragnie widzieć dni szczęśliwe? (Ps 33,13 Wlg)
Zwykle chcemy czynić dobrze, pragniemy żyć w jasności i być przeźroczyści dla innych, występować w ich życiu zawsze w pozytywnym świetle.
Wolnym człowiekiem nie jest automatycznie ktoś, kto jest w stanie sprawować władzę nad innymi.
To, co odnosi się do obszaru politycznego, jest ważne również w kontaktach osobistych. Zarówno w małżeństwie, jak i we wspólnocie i w pracy musimy respektować swoje granice i granice innych ludzi.
Z Bogiem nie da się niczego załatwić. Tylko wtedy, gdy prawdziwie w swoim życiu staramy się szukać życia, Bóg objawia się jako ten, który pragnie nas nim obdarować wcześniej, niż sami o to poprosiliśmy.
Duchowość człowieka, jeżeli ma być autentyczna, musi być budowana na tym, czym on żyje, co spotyka w swojej zwykłej działalności.
Orędzie chrześcijańskie nie zna zemsty, a jedynie drogę przebaczenia. Ne chodzi w nim o zapomnienie – nazwanie faktów po imieniu jest ważne, ale to jeszcze nie wszystko.
Gdy uczęszczałem do dwunastej klasy gimnazjum przy klasztorze Świętego Odylona, dostałem zadanie. ...
Pośród wyzwań, które stawia przed nami życie, możliwe jest urzeczywistnienie ideału spełnionego życia, spełnionego czasu – osiągnięcie spokoju serca.
Ewangelizacja nie dokonuje się wyłącznie wtedy, kiedy się o niej mówi, pisze, organizuje poświęcone jej sesje.
„Głębsze rozumienie słowa Bożego” nie należy do spraw łatwych.
Być może rzeczywiście przekroczyliśmy już dozwolone granice wzrostu, skoro zauważamy, że wytwarzamy rzeczy, wobec których nie jesteśmy wolni, które wymykają się spod naszej kontroli.
Z zasady pierwszeństwa wartości duchowych nad materialnymi wynika także struktura władzy. Najwyższą w klasztorze ma opat, który jest, jak na to wskazuje przytoczony tekst, ojcem duchowym klasztoru, a nie jego zarządcą ekonomicznym.
„Czas to pieniądz” – tak brzmi motto naszej kultury. Oczywiście, czas trzeba wykorzystywać, robić z niego dobry użytek.