W początkach mojej kariery zawodowej usłyszałem od kogoś, że „nie być idiotą to odwieczna przewaga konkurencyjna”. To prawda.
Pierwszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić, to ujawnienie negatywnych uczuć, których istnienia nawet sobie nie uświadamiasz.
Optymiści w obliczu poważnych problemów, potrafią zmobilizować swoje siły, a jest tak dlatego, że zazwyczaj zwalczają w sobie skłonność do perfekcjonizmu. Zadawalają się częściowymi rozwiązaniami na dzień dzisiejszy.
Czy nie widzimy, że jeśli wierzymy w niewłaściwy sposób, będziemy też postępować niewłaściwie?
Świadectwo posiada swój sens w obliczu jakiejś nieprawidłowości w strukturze działania społeczeństwa czy jakiejś jego części.